DOŁĄCZ DO NAJLEPSZYCH DRUŻYN AMATORSKICH WE WROCŁAWIU !
www.wrocbal.pl *** www.wrocbal.pl *** Zapraszamy na nową stronę rozgrywek. Nowy adres: www.wrocbal.pl ZAPRASZAMY SERDECZNIE ! ! !
   
 
  Szpilmacherzy gromią rywali


Szpilmachrzy gromią, Interam znów bez punktu


   Piątkowe mecze były z całą pewnością najciekawszymi spotkaniami rozegranymi w poświątecznym tygodniu. W pierwszym niespodziewanie Interam uległ Pracowni Project, w kolejnych Szpilmacherzy rozgromili Żar Tropików oraz mistrza rozgrywek z poprzedniego sezonu. Nerwowo w meczu FC Lions z Kuźnikami.
  
   Druga drużyna I edycji - Interam nieoczekiwanie uległ Pracowni Project 2:3. Zawodnicy z Zakrzowa narzucili wysokie tempo i już w pierwszej połowie objęli prowadzenie 0:2. Świetny mecz rozegrali Adrian Zasłonka (strzelec dwóch bramek dla Pracowni Project) oraz Tomasz Woźniakowski, niechciany w ZWM Nielipiński Pawłowice pomocnik Pracowni Project popisał się dwiema asystami.

   " W swoim drugim ligowym meczu niestety przegraliśmy z Pracownia Project 2:3. Już pierwszy mecz z Żarem Tropików pokazał, że nie jesteśmy już tą drużyną, która kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa w poprzednich rozgrywkach. Dziś miało to kolejne potwierdzenie, choć przed meczem liczyliśmy po cichu, że może w poprzednim meczu rywal grał zawody życia i dlatego wyglądaliśmy tak słabo. Nic z tego. Druga porażka oznacza powolutku bicie na alarm biorąc pod uwagę, że graliśmy na razie z drużynami, które nie są wymieniane w gronie faworytów [...]

W pierwszej połowie było kilka okazji z obu stron. Szkoda, że wtedy nie udało nam się zakończyć kilku akcji bramką, bo może inaczej potoczyłyby się losy meczu. A tak załatwiliśmy się sami. Najpierw po błędzie bramkarza (wykop piłki z ręki) rywale otrzymali rzut wolny z pola karnego i po strzale od słupka piłka wtoczyła się za linię bramkową. Po chwili złe wyprowadzenie piłki spod własnego pola karnego, skończyło się kontrą graczy Pracowni i golem na 0-2. W 50 minut tego sezonu straciliśmy więc już tyle samo bramek co w całym sezonie jesiennym. Do końca tej odsłony nie potrafiliśmy się już pozbierać. Po zmianie stron postawiliśmy wszystko na jedną kartę i zagraliśmy bardzo ofensywnie. Na kilka minut przed końcem udało nam się wyrównać stan pojedynku. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym Marcin Lisiecki zachował się najprzytomniej i z bliska ulokował piłkę w siatce. Po paru minutach po szybkiej akcji, strzelec pierwszego gola ładnie odegrał do Tomka Angreckiego i padła dla nas druga bramka. Próbowaliśmy pójść za ciosem po tym trafieniu (najlepszych dla nas okazji nie wykorzystali Marcin Lisiecki i Rafał Przybysławski), ale i rywale groźnie kontrowali wykorzystując nasze zaangażowanie w atak. Tuż przed końcem meczu wykorzystali właśnie jedną z takich akcji i przy biernej postawie obrony padła zwycięska bramka dla Pracowni.

Podsumowując to spotkanie, to dopóki nasza gra będzie wyglądała tak słabo, to nie ma co liczyć na przełamanie. Jedyna szansa to podejść na spokojnie do kolejnych meczów i wyciągnąć wnioski z tych porażek. Forma musi rosnąć, bo poprostu gorzej już być nie może."

Opis meczu pochodzi ze strony INTERAMU  






Adrian Zasłonka zdobywa pierwszą bramkę dla Pracowni Project




Niechciany w ZWM błyszczy w drużynie Pracowni - Tomasz Woźniakowski


Galerię zdjęć z tego meczu można obejrzeć na stronie INTERAMU







    Drugi mecz to pojedynek dwóch najlepszych bramkarzy, po stronie Szpilmacherów Hubert Kut (najlepszy bramkarz  turnieju Granpol Cup '09) po stronie Żaru Tropików Paweł Mieszkalski (najlepszy bramkarz rozgrywek WLPNS w poprzednim sezonie). Do tej pory to właśnie ten drugi zachowywał czyste konto. Szpilmacherzy od pierwszych minut narzucili swój styl gry, grali spokojnie i opanowanie a chwila nieuwagi defensywy Żaru Tropików kończyła się groźną sytuacją podbramkową. Mieszkalski wykazał się dwiema świetnymi interwencjami, przed utratą pierwszej bramki uratował go też Jacek Trawiński wybijając piłkę z lini bramkowej. Drużyna Pawła Kalinowskiego od 10 minuty rozpoczęła jednak festiwal strzelecki. Jako pierwszy bramkarza Żaru Tropików pokonał kapitan Szpilmacherów, który zaliczył jeszcze jedno trafienie w tym meczu. Dwie kolejne bramki były dziełem Marcina Grabowskiego a "kropkę nad i" postawił Łukasz Hauzer. Szpilmacherzy - Żar Tropików 5:0




Łukasz "Kaiser" Barcikowski - kapitan Żaru Tropików




Paweł Mieszkalski pokonany po 90 minutach gry bez straty gola.




   Bardzo ciekawe widowisko zaprezentowały nam drużyny FC Lions oraz Kuźniki. W roli faworyta wystąpiła drużyna z Kuźnik lecz to FC Lions dyktowało warunki gry przez prawie całe spotkanie. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Oba zespoły dość nerwowo podeszły do drugiej części gry, zawodnicy FC Lions niepotrzebnie większą wagą przykładali do pracy arbitra niż do koncentracji nad przebiegiem meczu, w którym i tak byli stroną przeważającą. Po kontrowersyjnej sytuacji gdzie sędzia Paweł Małecki niezauważył piłki, która rzekomo opuściła na moment plac gry, bramkę na 1:0 zdobył Jarosław Chodorek. 10 minut później wyrównującą bramkę strzelił Sebastian Cornik. Gdy wszystko wskazywało na to, iż mecz zakończy się podziałem punktów na 3 minuty przed końcowym gwizdkiem zwycięskiego gola dla Kuźnik strzelił Dariusz Szałecki.



Wielki nieobecny w spotkaniu z FC Lions - Tomasz Placzyński (Kuźniki)





   Na ostatni piątkowy mecz czekali wszyscy zainteresowanie rozgrywkami WLPNS, zmierzyły się w nim ekipy: ZWM Nielipiński Pawłowice (mistrz I edycji) oraz Szpilmacherzy (III miejsce w poprzednim sezonie). W poprzednim sezonie mistrzowie po zaciętej walce pokonali drużynę Szpilmacherów 4:3. Nic dziwnego, że Szpilmacherzy nie myśleli nawet o innym wyniku niż  zwycięstwo ze słabo spisującą się w tym sezonie drużyną ZWM Nielipiński Pawłowice. Paweł Kalinowski i jego koledzy z zespołu na ten mecz przygotowali spory zapas amunicji. Każdy kto myślał, że pojedynek "gigantów" będzie dość wyrównany bardzo się pomylił ...
   O ile pierwsze 8-10 minut było dość wyrównane o tyle już chwilę później Szpilmacherzy rozpoczęli festiwal strzelecki po raz drugi w tym dniu. Dwie pierwsze bramki w odstępie 30 sekund zdobył Marcin Grabowski a na 3:0 sekundę przed zakończeniem pierwszej połowy strzelił Krzysztof Kalinowski. Po przerwie Szpilmacherzy wcale nie zrezygnowali z ataków i powiększyli swoje konto o kolejne cztery bramki. Honorową bramkę dla ZWM strzelił w ostatniej sekundzie meczu Krzysztof Siekierzycki. ZWM Nielipiński Pawłowice - Szpilmacherzy 1:7 !





ZWM Nielipiński Pawłowice - Szpilmacherzy 1:7




Ireneusz Augustyniak wyprowadza akcję swojego zespołu


Wyniki, tabele oraz lista strzelców - w zakładkach I i II ligi (kolumna po lewej stronie)





"BY GRAŁO SIĘ LEPIEJ !"
z piłkarskimi pozdrowieniami
Organizatorzy
 
 
Kontakt:
 
Image Hosted by ImageShack.us
Informacje:
 




Turniej Noworoczny - Sokołowice
16 styczeń o godz. 14:00



Skróty meczów:
 
Image Hosted by ImageShack.us
Najbliższe mecze:
 
TURNIEJ NOWOROCZNY 2010

Sobota 16-01-2010

godz. 14:00

Hala Sportowa
w Sokołowicach

Zapraszamy na strony:
 
_________________________ _________________________

Image Hosted by ImageShack.us
_________________________
SPONSORZY:

Image Hosted by ImageShack.us
_________________________ Image Hosted by ImageShack.us
_________________________ Image Hosted by ImageShack.us
_________________________ Image Hosted by ImageShack.us
_________________________ Image Hosted by ImageShack.us
_________________________ _________________________
INFORMACYJNE:

_________________________ Image Hosted by ImageShack.us
_________________________ _________________________
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 65 odwiedzający (166 wejścia) tutaj!
Dziękujemy za odwiedziny naszej strony: www.futsal-karlowice.pl.tl i zapraszamy do stałych odwiedzin (C) by KS KARŁOWICE
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja