"Prosiaki upieczone na grillu !" , takim tytułem relację ze spotkania nazwał na swojej stronie zespół Mistrz Grilla po tym jak efektownie pokonał Prosiaków 4:2. W drugim czwartkowym meczu Wariaci z Wrocławia urwali punkty drużynie Ozone. Brak Sponsora powtórzyli wynik z poprzedniego meczu przegrywając 1:3, tym razem ich przeciwnikiem było RKB. W swoim pierwszym meczu w tym sezonie Kanonierzy pokonali spadkowicza FC Perełkowce 3:1 po hatt-tricku Mariusza Sikory.
Mistrz Grilla udowodnił, że potrafi przygotowywać najlepsze potrawy w mieście... w czwartek podano Prosiaki z Grilla. Bartosz Zbrojewicz zapewnił swojej drużynie dość szybkie prowadzenie pokonując Piotra Żochowskiego dwukrotnie w pierwszej połowie meczu. Tuż przed jej zakończeniem trzeciego gola strzelił Michał Hnatkiewicz. Prosiaki ruszyły do odrabiania strat już od pierwszych minut drugiej połowy, wtedy to trafienie zaliczył Piotr Biernacki. Kilka minut później po bramce Szczyglewskiego Mistrz Grilla zwiększył ogień i prowadził już 4:1. Jedyne na co było stać Prasiaków do druga bramka, której autorem był Dawid Mróz i ostatecznie wynikiem 4:2 zakończył się mecz pomiędzy Mistrzem Grilla a daniem dnia Prosiakami. Więcej na temat tego spotkania przeczytacie na stronie Mistrza Grilla oraz Prosiaków.
Bartosz Zbrojewicz strzela pierwszego gola dla Mistrza Grilla
Michał Hnatkiewicz podwyższa na 3:0
Efektowna "siatka" założona bramkarzowi Prosiaków w wykonaniu Szczyglewskiego
Mistrz Grilla po utracie drugiego gola strzelonego przez Dawida Mroza.
W debiutanckim meczu Wariatom z Wrocławia przyszło zmierzyć się z jedną z najlepszych do tej pory drużyną drugiej ligi Ozone. Po tradycyjnych już chyba zwycięstwach 2:1 tym razem drużyna Marka Świebody musiała zadowolić się remisem 0:0. Świetnie w tym meczu spisywali się zawodnicy z defensywnej strefy zarówno jednego jak i drugiego zespołu.
Wariaci z Wrocławia przed swoim pierwszym meczem w rozgrywkach WLPNS
Identycznym wynikiem jak w meczu z Futbol.wroclaw.pl, Brak Sponsora zakończyli mecz z RKB. Znów brakowało trochę szczęścia by wreszcie zdobyć kolejne punkty. Jeszcze w pierwszej połowie bramkarza Brak Sponsora pokonali Grzegorz Krowicki i Rafał Oleksy a bramkę kontaktową zdobył Krzysztof Pękala. W drugiej części spotkania na 3:1 podwyższył Michał Śliwiński i takim wynikiem zakończył się trzeci czwartkowy mecz na boisku przy ul. Sarbinowskiej.
Brak Sponsora w dalszym ciągu oczekują na koeljne punkty i na... sponsora
Jak FC Perełkowce przegrali to spotkanie wiedzą chyba tylko oni sami. Liczne sytuacje podbramkowe, które regularnie marnowali Tomasz Łukasiewicz i Mateusz Furmanek mściły się z każdą minutą kontrami Kanonierów. Na szczęcie w bramce FC Perełkowców występuje Rafał Łukasiewicz, który wielokrotnie ratował swój zespół przed rozstrzelaniem Kanonierów. Niestety dla "błękitnych" swój dzień miał Mariusz Sikora, który trzykrotnie pokonał R.Łukasiewicza. Jedyną bramkę dla drużyny z Grudziądzkiej zdobył brat bramkarza Tomasz Łukasiewicz.
Kanonierzy rozstrzelali FC Perełkowców 3:1
"BY GRAŁO SIĘ LEPIEJ !" z piłkarskimi pozdrowieniami Organizatorzy