FC Baracuda wygrywa z Wrocławianami.
Orzeł Św. Katarzyna - 6 pkt. w jeden dzień
Mecz pomiędzy drużynami walczącymi o awans do pierwszej ligi zakończył się zwyciętwem FC Baracudy, która minimalnie pokonała Wrocławian 2:1. Orzeł Święta Katarzyna w jednym dniu zdobył sześć punktów rozprawiając się z MKS Schottwitz i Astechem a Kaka Demona zgodnie z oczekiwaniami gładko przeszła bój z FC Lions.
Środowe mecze zaczęły się od walki zespołów walczących o awans do pierwszej ligi rozgrywek WLPNS. Zmierzyły się w nim FC Baracuda i Wrocławianie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla Baracudy a autorem bramki był Adam Łapeta. W drugiej połowie Wrocławianie ruszyli do odrabiania niewielkiej straty i po strzale Krzysztofa Studnickiego doprawadzili do remisu. Adam Łapeta po raz kolejny zdołał jednak pokonać bramkarza drużyny przeciwnej zapewniając tym samym ważne trzy punkty dla FC Baracudy.
FC Baracuda - Wrocławianie 2:1
Walka na połowie FC Baracudy
Orzeł Święta Katarzyna może zaliczyć środę do swoich szczęśliwych dni. W pierwszym meczu dość gładko rozprawił się z MKS Schottwitz 6:3 mimo tego, iż do przerwy przegrywał 1:2. Na szczęście dla Orła Andrzej Gniewkowski oraz Paweł Milewicz znaleźli drogę do bramki Schottwitzów.
Po tym strzale Andrzeja Gniewkowskiego, Jakub Zapiór wyjmował piłkę z siatki
Kolejna bramka dla Orła. Tym razem trafienie zaliczył Paweł Milewicz
W drugim meczu jaki przyszło rozegrać w tym dniu Orłowi Św. Katarzyna przeciwnikiem był Astech. Drużyna Grzegorza Jaremczyka rogrzana już w poprzednim meczu dość szybko dobrała się do skóry "żółto-niebieskim" i po 10 minutach prowadziła 2:0. Bramkę kontaktową dla Astechu zdobył Marcin Wiktorowski jednak tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę do bramki Krzysztofa Pławińskiego trafił Paweł Milewicz. Po przerwie mimo wielu okazji Astech musiał zadowolić się tylko jedną bramką, której strzelcem był ponownie kapitan. Tym samym nie udał się rewanż za mecz w poprzednim sezonie gdzie Orzeł triumfował nad Astechem również jednobramkowym zwycięstwem. Orzeł Święta Katarzyna - Astech 3:2.
Orzeł Święta Katarzyna zdobył 6 punktów w środowych meczach
W ostatnim meczu rozegranym w środę Kaka Demona rozgromiła zespół FC Lions aż 6:0, co z całą pewnością poprawiło nastroje w zespole po przegranym meczu z Żarem Tropików. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Bartłomiej Biela, który wreszcie odblokował się strzelecko. Po jednej bramce dołożyli jeszcze Dariusz Wilgos, Bartłomiej Kołt, Michał Mirek.
Kaka Demona - FC Lions 6:0
Wyniki, tabele oraz lista strzelców - w zakładkach I i II ligi (kolumna po lewej stronie)
"BY GRAŁO SIĘ LEPIEJ !" z piłkarskimi pozdrowieniami Organizatorzy