W ubiegłym tygodniu nasi ligowcy rozegrali kilka sparingów, w których nie brakowało emocji. We wtorek 18 marca na boisku przy ul. Lotniczej zmierzyły się zespoły Kaka Demona (2 liga) z FC Lions (1 liga), mecz zakończył się wysokim zwycięstwem drugoligowców 13:5. Dwa dni później po raz kolejny na boisko wybiegły zespoły Kaka Demona oraz Alux, miał to być rewanż "żółto-czerwonych pasów" za ostatnią porażkę, niestety Alux znów musiał uznać wyższość "pomarańczowych diabłów". Tego samego dnia jedna z najlepszych drużyn ubiegłego sezonu - Szpilmacherzy podjęła walkę z dobrze sobie znaną drużyną Mistrz Grilla nie dając przeciwnikowi szans na rewanż za turniej halowy "Granpol Cup'09" i ostatecznie pokonali gospodarzy 17:10. Ostatnim sparingiem, który rozegrano w ubiegłym tygodniu (piątek) był pojedynek zespołu Astech (1 liga) z Capgemini sd&m (2 liga). Mimo tego iż "żółto-niebiescy" doskonale znają boisko przy ul. Sarbinowskiej dali poznać po sobie, że jest to ich pierwszy mecz kontrolny na sztucznej trawie. Po dość wyrównanym pojedynku ostatecznie to Astech zszedł z boiska jako zwycięzca pokonując rywala 6:5. Bramki dla Astechu zdobywali: Wiktorowski (2), Tworek (2), Puchała, Heczko.
Kaka demona - FC Lions 13:5
" Pewnym zwycięstwem zakończył się kolejny sprawdzian przed nadchodzącym sezonem. Mecz z przyczyn technicznych rozegrał się na ul. Lotniczej. Pogoda nie dopisała i graliśmy w przeróżnych warunkach, poczynając od deszczu, wichury, na śniegu i gradzie kończąc. Nie ostudziło to zapału przeciwników, którym bardzo zależało na korzystnym wyniku. Ich akcje jednak były chaotyczne, a gracze rozprowadzali ataki bardzo indywidualnie, co nie stanowiło żadnego zagrożenia dla naszej drużyny. Widoczny był brak zgrania i problemy w ustawieniu, co bardzo dobrze wykorzystaliśmy i cały mecz prowadziliśmy grę.
Ponownie swoimi umiejętnościami technicznymi i strzeleckimi pochwalił się Bartek Biela, który zdobył 5 bramek.Reszta podzieliła się zdobytymi golami:Mariusz Przybyszek (2), Dariusz Wilgos (2), Mateusz Kołt (1), Bartek Kołt (1), Mariusz Kazimierski (1), Michał Puć (1). Pod koniec gry drużyna pozwoliła sobie na rozluźnienie, czego efektem było stracenie 4 goli."
Alux - Kaka Demona 4:10
" Dobra passa pomarańczowych diabłów trwa. Dzisiaj po raz pierwszy drużyna Kaka Demona wystąpiła w nowych strojach. To dodatkowo zmotywowało zespół do walki. Mecz rozpoczął się od szybkiego prowadzenia naszego zespołu. Po okresie bardzo dobrej gry, nastąpił moment załamania i inicjatywę na boisku przejęli przeciwnicy wychodząc na prowadzenie. Udało nam się uspokoić grę i po okresie bardzo wyrównanej walki w końcu udało nam sie uzyskać przewagę, której nie daliśmy już sobie odebrać. Mecz rozgrywany byl na wysokim poziomie. Żadna z drużyn nie odpuszczała i w niektórych sytuacjach brakowało sędziego do rozstrzygnięcia sporu. Mecz zakończył sie wynikiem 10:7 dla drużyny Kaka Demona.
Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Bartek Biela (5), Michał Mirek (3), Jakub Masztalerz (1-k), Dariusz Wilgos (1)"
Mistrz Grilla - Szpilmacherzy 10:17
" Dzisiaj na boisku przy ul.Lotniczej odbył się ostatni sprawdzian przed nadchodzącym sezonem. Niestety znowu nie udało nam się odnieść zwycięstwa. Tym razem jako zwycięska schodziła drużyna Szpilmacherzy, która wygrała z nami 17:10. Mecz rozpoczął się od prowadzenia naszej drużyny, po strzale wracającego po kontuzji podczas turnieju Regio Cup B.Zbrojewicza. Jednak po szybkiej kontrze Szpilmacherów było już 1:1. Po 15min. gry prowadziliśmy już 3:1 (gole W.Wołyńca i K.Podhorskiego), a po chwili było 3:4. Do remisu doprowadził W.Wołyniec. kolejne 2 gole wpadały jednak do naszej bramki, a przed przerwą stratę nadrobiliśmy po golu P.Szczyglewskiego. Po zmianie stron szybką bramkę wyrównującą na 6:6 strzelił ponownie B.Zbrojewicz, jednak Szpilmacherzy odskoczyli na 2 gole. P.Szczyglewski srzelił gola nr7 i nagle opadliśmy z sił. Drużyna gości zapewniła sobie zdecydowaną przewagę (7:12) i kiedy udawało nam się strzelić gola, Szpilmacherzy strzelali w zamian 2. Na 8:12 strzelił B.Zbrojewicz, 9:14 K.Podhorski, a ostatnią akcją meczu był gol zdobyty przez W.Wołyńca, a asystował mu B.Zbrojewicz. Niestety w meczu nie mogli wystąpić głównie zawodnicy z formacji obrony T.Matuszak, P.Świątek, K.Olejnik, a także P.Kacik, R.Friedrich, M.Hnatkiewicz oraz T.Hummel"