Jum-Wan ZG, który był faworytem organizatorów do awansu z II ligi już w ubiegłym sezonie dopiero w tym jest na dobrej drodze by wreszcie zawitać w I lidze WLPNS. DAH "Społem" stał się postrachem czołowych zespołów I ligi, tym razem urwał punkty Kuźnikom. Kamil Kluska pobił rekord pod względem strzelonych bramek przez jednego zawodnika w jednym meczu. Sympatyczne kibicki Hard Balls United doczekały się kolejnego zwycięstwa swoich pupili.
Już w ubiegłym sezonie Jum-Wan ZG uchodził za faworyta do awansu z II ligi, niestety braki kadrowe jakie pojawiły się w końcówce sezonu Wiosna 2009 uniemożliwiły doprowadzenie tej drużyny do I ligi WLPNS. Tym razem drużyna Mateusza Bienia jest na dobrej drodze by ten sukces osiągnąć i już na wiosnę zawitać w najwyższej klasie naszych rozgrywek. We wtorek "zielone pasy" pokonały spadkowicza Futbol Klub Wrocław 5:2, który chyba nie uchroni się już przed spadkiem do III ligi mimo tego, iż jeszcze pół roku temu był zespołem pierwszoligowym. Bramki dla Jum-Wan ZG w tym spotkaniu zdobywali: Mateusz Bień i Rafał Buszkiewicz po dwie oraz Łukasz Balas - jedną. Futbol Klub Wrocław odpowiedzieli bramkami Karola Tołyż oraz Aleksandra Mroza.
Jum-Wan ZG na dobrej drodze by awansować do I ligi WLPNS
Mimo tego, iż zajmują miejsce w środkowej części tabeli I ligi stali się postrachem dla drużyn walczących o tytuł mistrzowski. DAH "Społem" po tym jak niedawno pokonał 3:0 obrońców tytułu Szpilmacherów tym razem urwał punkty wicemistrzom i kandydatom do tytułu mistrzowskiego Kuźnikom. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek a w drugiej to właśnie DAH wyszedł na prowadzenie po golu Marka Kozłowskiego. Wicemistrzowie długo męczyli się by wywalczyć choćby jeden punkt w tak ważnym meczu i sztuka ta udała się Danielowi Mosińskiemu, który niemal z zerowego konta pokonał bramkarza "Społem". Mecz zakończył się remisem 1:1. Kuźniki by zdobyć tytuł muszą pokonać w ostatnich meczach Drink Team oraz Orła Świętą Katarzynę. DAH "Społem" może jeszcze pokrzyżować plany drużynom, które walczą o utrzymanie w lidze: Pandzie Wrocław i Wrocławianom oraz obrońcy Pucharu Ligi Casinos Poland w sobotnim meczu o to właśnie trofeum.
Kamil Kluska z Blackburn Brovars pobił rekord pod względem strzelonych bramek przez jednego zawodnika w jednym meczu należący do Andrzeja Gniewkowskiego (Orzeł Święta Katarzyna) i Daniela Mosińśkiego (Kuźniki). Gniewkowski w sezonie Jesień 2008 strzelił sześć bramek ekipie MKS Schottwitz, natomiast Mosińśki w sezonie Wiosna 2009 sześć razy pokonał bramkarza DAH "Społem". W prawdzie ten rekord został pobity już w tym sezonie kilka razy (7 bramek Wiktorowskiego z Astechu w meczu z Wrocławianami oraz 7 bramek Jutkiewicza z Bumeranga Wrocław w meczu z Brak Sponsora) ale tym razem jest on chyba nie do pobicia w tym sezonie. Kamil Kluska aż 11 razy trafił do bramki Cyk-Cyk.pl w meczu III ligi. Blackburn Brovars mimo tego, że do przerwy prowadziło zaledwie 5:3 z przedostatnim zespołem w tabeli to jednak w drugiej połowie znokautowali rywala strzelając bramkę średnio co 2 minuty co w rezultacie zakończyło się pogromem 14:3. U boku Kamila bramki strzelali jeszcze: Grzegorz Bocian - dwie oraz Mateusz Zieliński - jedną. Na listę strzelców drużyny Cyk-Cyk.pl wpisali się: Maciej Krepa, Adam Teodorczuk i Mateusz Cebulski.
Sympatyczne fanki Hard Balls United wreszcie doczekały się kolejnego zwycięstwa swoich pupili. "Twarde jądra" pokonały Brak Sponsora 3:0 odnotowując dopiero drugie zwycięstwo w III lidze WLPNS. Strzelcami bramek byli: Paweł Stachowski, Maciej Bochajczuk, oraz Piotr Szleper. Niestety to zwycięstwo nie poprawiło sytuacji w tabeli dla HBU.
Fanki Hard Balls United doczekały się kolejnego zwycięstwa.
"BY GRAŁO SIĘ LEPIEJ !" z piłkarskimi pozdrowieniami Organizatorzy