Środa przyniosła nam zdecydowanie najwięcej emocji w tym tygodniu a meczem tygodnia można z całą pewnością okrzyknąć spotkanie Alux - Drink Team. Kaka Demona po nerwowym spotkaniu pokonała DAH "Społem" 5:2, w drugim uległa już mocnym Kuźnikom 0:3. W meczu drugoligowców FC Lions przegrał z Ozone 1:2.
Rozgrzewkę przed ciekawymi meczami zafundowały nam drużyny FC Lions i Ozone gdzie spadkowicz musiał uznać wyższość beniaminka i po ciężkiej walce "lwy" poległy 1:2. W czwartej minucie bramkarza Lionsów wyręczył słupek ale dwie minuty później po świetnej akcji Ozone, Piotr Mirecki dał prowadzenie swojej drużynie. Z takim wynikiem oba zespoły udały się na przerwę. Po wznowieniu gry oba zespoły przeprowadziły kilka ataków lecz dopiero po kilku próbach Maciej Tokarz strzelił wyrównującego gola. Radość FC Lions nie trwałą jednak długo gdyż Michał Goszcz, który grał dość indywidualnie w tym meczu wreszcie zafundował zwycięstwo swojej drużynie i to Ozon schodził z boiska z 3 punktami.
FC Lions - Ozone 1:2
Ozone tuż przed meczem z FC Lions
FC Lions w nowych strojach wznawiają grę po utracie drugiej bramki
Bardzo nerwowo zrobiło się w pewnym momencie w drugim środowym spotkaniu gdzie Kaka Demona zmierzyła się z DAH "Społem". Pierwsza połowa obfitowała w wiele ciekawych akcji pod jedną i drugą bramką jednak drogę do niej jako pierwszy znalazł Bartek Biela z Kaka Demona. Chwilę później sędzia musiał usunąć strzelca bramki oraz bramkarza "Społem" z placu gry pokazując im żółte kartki co oznaczało karę dwóch minut dla obu zawodników. W drugiej połowie zawodnicy DAH "Społem" nie mogli zapanować nad nerwami w konsekwencji czego po ujżeniu drugiej żółtej kartki za faul przed polem karnym, z boiska musiał zejść bramkarz "granatowych" Grzegorz Majchrzak. Kaka Demona zwyciężyła ostatecznie 5:2 i oczekiwała kolejnego meczu, w którym rywalem miały być Kuźniki.
Grzegorz Majchrzak ukarany czerwoną kartką w meczu z Kaka Demona
Bartosz Biela - Hatt-trick w meczu z DAH "Społem"
Dariusz Wilgos - kapitan Kaka Demona
Drink Team - Alux... to zdecydowanie najlepszy mecz tego dnia. Ekipa Rafała Anioła bez żadnych kompleksów wyszła na spotkanie ze zdobywcą Pucharu Ligi oraz najlepszą drużyną II ligi w ubiegłym sezonie. Wynik otworzył Jerzy Nadolny już po pierwszej akcji Aluxa. Chwilę później po fatalnym błędzie Grzegorza Grabowskiego, który zagrał piłkę wprost pod nogi Tomasza Gołębiowskiego zrobiło się 1:1. Losy spotkania zaczęły się odwracać po drugiej bramce Drink Teamu. Tomasz Sitko z dość ostrego konta pokonał Grabowskiego, bramkarz Aluxa znów nie ustrzegł się błędu. Na szczęście dla zdobywców Pucharu Ligi na boisku pojawił się Krzysztof Ruszczyk, kilka sekund po jego wejściu było już 2:2. Jeszcze przed przerwą w polu karnym Drink Teamu faulował Paweł Cieplik a rzut karny pewnie wykorzystał Nadolny. Druga połowa rozpoczęła się od ataków obu zespołów, po akcji Sitko - Kucharski ten drugi dał wyrównanie swojej drużynie. Drink Team uwierzył w zwycięstwo i przeprowadził kolejne dynamiczne akcje, jedna z nich zakończyła się bramką dającą prowadzenie a jej autorem był Paweł Pietrzykowski. Alux udowodnił jednak, że należy grać do końca, Tomasz Kurzeja dał wyrównanie swim kolegom a w ostatniej akcji meczu szalę zwycięstwa na stronę "żółto-czerwonych" przechylił najlepszy strzelec ubiegłego sezonu Artur Głowik. Po wspaniałym meczu Alux wygrał z Drink Teamem 5:4. Obszerniejszy opis tego spotkaniaznajdziecie na stronie zespołu Alux.
Rafał Anioł - bramkarz i kapitan zespołu Drink Team
Kibice Drink Team byli zasmuceni końcowym wynikiem meczu z Aluxem.
W swoim drugim meczu rozegranym tego dnia Kaka Demona musiał uznać wyższość wicemistrzów rozgrywek WLPNS Kuźnik. Marcin Musielak po raz kolejny poprowadził swój zespół do zwycięstwa, tym razem bramki nie zdobył ale Daniel Mosiński, Jarosław Chodorek i Albert Nyczko zapewnili Kuźnikom kolejne 3 punkty. Rewelacyjnie spisywał się tego dnia bramkarz Kuźnik Michał Sikora.
Bartosz Biela w powrocie za piłką po interwencji Musielaka
Kaka Demona - Kuźniki 0:3
"BY GRAŁO SIĘ LEPIEJ !" z piłkarskimi pozdrowieniami Organizatorzy