Do półfinału Pucharu Ligi awansowały tylko zespoły drugoligowe. Po tym jak w ubiegły czwartek odpadli Szpilmacherzy po porażce 0:4 ze Sportplus&Danrol, we wtorek z Pucharem Ligi pożegnał się FC Lions przegrywając z ekipą Drink Team po rzutach karnych. Ostatnią nadzieją pierwszoligowców był Interam lecz w środowym spotkaniu lepszy okazał się zwycięzca II ligi, Alux. W jedynym pojedynku drugoligowców Wrocławianie pokonali FC Baracudę aż 6:0 !
FC Lions, który po zwycięstwie z Astechem w 1/8 finału był bliski niespodzianki w kolejnej rundzie Pucharu Ligi. W ćwierćfinale "lwy" zmierzyły się z Drink Teamem, którzy zajmują szóste miejsce w II lidze. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga pierwszoligowców, po jednej z akcji prowadzenie swojej drużynie zapewnił Paweł Burzała. Wynikiem 1:0 dla FC Lions zakończyła się pierwsza połowa i wszystko wskazywało na to, iż to właśnie oni będą oczekiwali na wynik spotkania pomiędzy Interamem i Aluxem. Drink Team w drugiej części spotkania wyciągną wnioski z pierwszych 20 minut i zaczął atakować. Bramkę dającą remis strzelił Tomasz Sitko a prowadzenie "czarnym koszulom" zapewnił Bogusław Czewżyk. W końcowych minutach do bramki Drink Teamu trafił Maciej Tokarz. Mecz w regulaminowym czasie zakończył się remisem 2:2 i by wyłonić zwycięzcę oba zespoły przystąpiły do wykonywania rzutów karnych. Rewelacją konkursu "jedenatek" okazał się bramkarz Drink Teamu Rafał Anioł broniąc wszystkie trzy strzały zawodników FC Lions. Po tym jak swoich szans nie wykorzystali Tomasz Suliga i Tomasz Sitko, Drink Team wygrał ostatecznie ćwierćfinał po serii rzutów karnych 1:0.
O
DRINK TEAM
Tomasz Gołębiowski
FC LIONS
Mateusz Waligóra
X
X
Tomasz Suliga
Maciej Domagała
X
X
Tomasz Sitko
Paweł Burzała
X
Tomasz Sitko odbiera gratulacje za zdobycie wyrównującej bramki
Ostatnią nadzieją na awans drużyny pierwszoligowej był Interam, który w ćwierćfinale Pucharu Ligi zmierzył się z drugoligowym Aluxem. Interam rozpoczął mecz w osłabieniu jednego przeciwnika co jednak nie wpłynęło na osłabienie ich gry. Mimo tego, iż już w pierwszej minucie prowadzenie po bramce Artura Głowika objął Alux, minutę później wyrównał Marcin Lisiecki. Interam mimo osłabienia był drużyną lepszą, grającą szybszą piłkę oraz imponował pomysłem na grę. Po kilku fantastycznych akcjach obu zespołów Tomasz Omelan zdecydował się na indywidualną akcję, ściągnął na siebie dwóch obrońców i odegrał piłkę do niepilnowanego Pawła Basińskiego, który płaskim strzałem pokonał bramkarza "żółto-czerwonych". Jeszcze przed przerwą pięknym strzałem, po którym piłka trafiając od poprzeczki przekroczyła linię bramkową popisał się Tomasz Kurzeja. Wynikiem 2:2 zakończyła się pierwsza połowa spotkania, wktórej mocniejszy wydawał się Interam. W drugiej części spotkania pierwszoligowców zasilił Marcin Grygorcewicz jednak jego koledzy odczuwali już zmęczenie po pierwszej części meczu i nie atakowali już z taką charyzmą jak w pierwszych 20 minutach. Zwycięską bramkę Aluxowi zapewnił Grzegorz Pałus. Intaram mógł jeszcze zremisować jednak najdogodniejszą akcję zmarnwał Marcin Grygorcewicz, który niedokładnie zagrał piłkę w polu karnym, w sytuacji 2 na 1 do Marcina Lisieckiego. Więcej na temat tego spotkania można przeczytać na stronie Interamu.
(fot.Piotr Such Interam)
W tym składzie Alux pokonał Interam 3:2
(fot.Piotr Such Interam)
Tomasz Angrecki w pogoni za Arturem Głowikiem
(fot.Piotr Such Interam)
Marcin Grygorcewicz marnuje najdogodniejszą sytuację na wyrównanie
Te i inne zdjęcia z meczu Interam - Alux można zobaczyć tutaj:
Udanym rewanżem za mecz ligowy zakończył się ostatni mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Wrocławianami a FC Baracudą. Po przegranej w lidze 1:2 tym razem Wrocławianie rozgromili rywala aż 6:0. Nowe stroje przynoszą najprawdopodobniej szczęście ekipie Pawła Turalczyka, która nie przegrała w nich jeszcze ani jednego meczu. Wszyscy zawodnicy Wrocławian byli w tym dniu dobrze dysponowani o czym z całą pewnością świadczy wynik. Po dwie bramki strzelili Rafał Michałowski i Grzegorz Suchy, po jednej Tomasz Jasiński i Piotr Szutka. Najładniejszą bramkę meczu zdobył Grzegorz Suchy, który mijając kilku zawodników FC Baracudy mocnym strzałem pokonał Adama Urbana.
Odpoczywający zawodnicy Wrocławian przyglądają się grze swoich kolegów
FC Baracuda - Wrocławianie 0:6 (ostatnia bramka dla Wrocławian)
W meczach ligowych, które rozegrano w środę 11 czerwca Orzeł Święta Katarzyna rozgromił mocno osłabioną drużynę ZWM Nielipiński Pawłowice 10:2. Mistrz poprzedniego sezonu po tej porażce najprawdopodobniej pożegna się z pierwszą ligą rozgrywek WLPNS. W pojedynku drugoligowców Gant Development w swoim ostatnim meczu uległ drużynie Drink Team 2:7. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Tomasz Sitko.
Gant Development zakończył sezon bez zwycięstwa.
Tomasz Sitko (nr 10) - strzelec trzech bramek dla Drink Teamu
Wyniki, tabele oraz lista strzelców - w zakładkach I i II ligi (kolumna po lewej stronie)
"BY GRAŁO SIĘ LEPIEJ !" z piłkarskimi pozdrowieniami Organizatorzy